Kaplica Świętej Teodory w Vasta - Fenomen Drzew na Dachu
Kaplica Świętej Teodory w Vasta - Niezwykły Fenomen Natury na Peloponezie
Na Peloponezie, w malowniczej wiosce Vasta niedaleko Megalopoli, znajduje się wyjątkowe miejsce - Kaplica Świętej Teodory, która od ponad 800 lat przyciąga pielgrzymów i turystów z całego świata. Na jej kamiennym dachu rośnie aż siedemnaście drzew, z których niektóre osiągają wysokość do 30 metrów! Co ciekawe - nie mają one widocznych korzeni wewnątrz budowli, a mimo ogromnej wagi (ok. 10 ton), nie naruszają konstrukcji kaplicy.
Tajemnica Drzew na Dachu
Kaplica Świętej Teodory to jedno z tych miejsc, które trudno wyjaśnić wyłącznie w kategoriach przyrodniczych i architektonicznych. Drzewa na jej dachu wydają się przeczyć prawom fizyki i natury. Najstarsze z nich mają ponad 250 lat, a ich cienkie jak włos korzenie przeplatają się między kamieniami, docierając aż do ziemi pod murami kaplicy, skąd wypływa strumień. Badania wykazały, że północna ściana budowli pozostaje całkowicie wolna od korzeni, co pozwala zachować równowagę konstrukcji. Jest to niewątpliwie jeden z najbardziej unikalnych zabytków przyrodniczych w Grecji. Co więcej, drzewa nie rosną w sposób przypadkowy – wydaje się, że są one częścią samej świątyni, a nie oddzielnym elementem natury. Tego typu fenomen znalazł swoje miejsce w Księdze Rekordów Guinnessa, co czyni to miejsce jeszcze bardziej wyjątkowym.
![]() |
Spoglądam na tył kaplicy i niezwykłe drzewa wyrastające z jej dachu. |
Legenda o Świętej Teodorze
Z kaplicą wiąże się piękna i wzruszająca legenda o młodej dziewczynie - Teodorze z Vasty, żyjącej w XI wieku.
Młoda Teodora była najstarszym dzieckiem z trójki córek biednej rodziny z wioski Vasta. W tamtych czasach armia Bizantyjska żądała od każdej rodziny wsparcia w postaci najemników. Ojciec Teodory był w podeszłym wieku i schorowany, przez co nie mógł walczyć. Teodora nie miała braci, więc rodzina stanęła przed koniecznością zapłacenia tak zwanego haraczu, by uniknąć przymusowego poboru. Niestety ojciec Teodory nie miał pieniędzy aby uratować rodzinę przed karą. Teodora, będąca osobą głęboko pobożną, modliła się do Boga o wskazówkę. Ślubowała czystość i wierność na całe życie, prosząc Boga w zamian za ochronę dla swoich bliskich. Ostatecznie postanowiła przebrać się za chłopca i sama zaciągnąć się do Wojska jako Kapitan Thodoris.
Wkrótce po tej decyzji zakochała się w niej dziewczyna z sąsiedniej wioski, nie znając prawdy. Po odrzuceniu jej uczuć, oskarżyła Teodorę o zapłodnienie i domagała się ślubu. Teodorze wydano rozkaz poślubienia wieśniaczki, albo przyjęcia wyroku zgładzenia za niegodne potraktowanie niewiasty. Teodora, by nie ujawnić swojej prawdziwej tożsamości, przyjęła fałszywe oskarżenie, co doprowadziło do jej skazania.
Legenda głosi, że tuż przed śmiercią modliła się o to, by po jej odejściu jej ciało stało się świątynią, włosy zamieniły się w drzewa, a krew - w wodę, która będzie je zasilać. Wkrótce po jej śmierci odkryto, że Teodora była kobietą. Po latach na miejscu tym zbudowano kaplicę, spod której wypływa strumyk, a na jej dachu wyrosły drzewa.
Teodora miała zaledwie 17 lat, gdy odeszła z tego świata, a na dachu kaplicy rośnie dokładnie tyle drzew, ile miała lat. Świątynia w Vasta to jedno z najbardziej wyjątkowych miejsc w Grecji.
Dzięki tej historii, kaplica stała się miejscem, gdzie wierni modlą się o zdrowie bliskich i pomoc w trudnych sytuacjach. Wielu pielgrzymów wierzy, że modlitwy w tym miejscu przynoszą ukojenie i nadzieję.
Legenda o Świętej Teodorze różni się w zależności od źródeł historycznych. Niektóre wersje twierdzą, że nie wstąpiła ona do wojska, lecz do męskiego klasztoru. Mimo różnych wersji, historia Świętej Teodory kończy się tak samo.
Jest grecki film obyczajowy o Teodorze, w którym pokazano historię z klasztorem. Zainteresowanych i znających język grecki odsyłam TUTAJ
Kaplica Świętej Teodory i Młyn Wodny na Video
Co mówi nauka?
Fenomen kaplicy i drzew zaintrygował naukowców, którzy wielokrotnie badali to miejsce, starając się wyjaśnić jego niezwykłość. Badania naukowe przeprowadzone przy użyciu rentgenów i georadaru wykazały, że korzenie drzew są cienkie jak włos i przedostają się pomiędzy kamieniami, sięgając aż do strumienia pod kaplicą, co umożliwia im pobieranie składników odżywczych bez naruszania konstrukcji kaplicy. Pomimo prób, nie znaleziono jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jak to możliwe, że Kaplica wytrzymuje tak ogromny ciężar bez uszczerbku. Dla wielu jest to więc nadal niewyjaśnione zjawisko, które przypisują inwencji samej świętej.
Z kolei dendrolodzy, czyli eksperci od drzew stwierdzili, że ucisk drzew na kapliczkę, to ponad 10 ton, a w zimie, gdy są śniegi i silne wiatry ten ucisk staje się jeszcze większy.
TUTAJ możesz zobaczyć film dokumentalny na temat tej kaplicy (film jest po grecku)
![]() |
Dzwony na drzewie obok kaplicy św. Teodory |
Co warto wiedzieć przed wizytą?
Kaplica Świętej Teodory jest otwarta dla wszystkich zwiedzających, zarówno dla tych, którzy przyjeżdżają z ciekawości, jak i dla pielgrzymów modlących się o wstawiennictwo świętej. Poniżej znajdziesz kilka informacji praktycznych:
- Czy w środku można robić zdjęcia? Tak, w kaplicy i wokół niej można fotografować i nagrywać video.
- Jak dojechać? Kaplica znajduje się przy wiosce Vasta, obok miasta Megalopoli na Peloponezie. Najlepiej dojechać samochodem - z Aten to około 3 godziny jazdy.
- Czy wejście jest płatne? Nie, wstęp do kaplicy jest darmowy, choć mile widziane są datki na jej utrzymanie.
- Kiedy najlepiej odwiedzić kaplicę? Wiosną lub jesienią, gdy pogoda sprzyja spokojnemu zwiedzaniu, a tłumy są mniejsze. Najlepszymi godzinami są poranne godziny.
![]() |
Widok na prawy bok kaplicy, ukazujący niezwykły fenomen natury. |
Inne atrakcje w okolicy:
Obok kapliczki znajdują się piękne ogrody, na których pasą się dwa małe kucyki. Jest też tawerna, która serwuje pyszną grecką kuchnię regionalną.
Młyn Wodny
Kaplica Świętej Teodory to nie tylko fenomen natury, ale także część lokalnego dziedzictwa. Zaledwie 180 m od sanktuarium znajduje się stary młyn wodny, który do dziś funkcjonuje, mieląc mąkę w tradycyjny sposób. To autentycznie miejsca, które przetrwało wieki, pozwala odwiedzającym poczuć klimat dawnych czasów. Mąka mielona w młynie jest dostępna na sprzedaż, a jej zakup stanowi wspaniałą pamiątkę z tego magicznego miejsca. To także doskonała okazja, by wesprzeć lokalną produkcję i poczuć ducha tradycji regionu.
Oprócz tego przy młynie znajduje się tawerna grecka, gdzie serwowane są pyszne greckie potrawy.
* Uwagi: Dowiedziałam się, że na dzień dzisiejszy, młyn, który kiedyś funkcjonował, przestał działać, ponieważ właściciel, pan Nikos Papakonstantinou zmarł 3 lipca tego roku, w wieku 77 lat po dwuletniej walce z chorobą.
Gdzie się znajduje?
- Kapliczka Świętej Teodory na mapie - kliknij TUTAJ
- Młyn Wodny pana Nikosa na mapie - kliknij TUTAJ
- Zjeżdżając z autostrady dojazd do kaplicy może być dla niektórych wyzwaniem, bo droga jest pełna zakrętów wysoko w górach, a ulica wąska. Jest też objazd dla dużych aut, camperów, czy autobusów. Szczegóły tego objazdu znajdziesz w 10-tej minucie tego filmu.
Młyn Wodny Vasta Megalopoli Peloponez
Komentarze
Prześlij komentarz